IDEALNA akcja promocyjna (lub premiera) Twojego eBooka
Zastanawiasz się jak jak promować (swojego) eBooka? Zrób sobie dobrą kawkę i przeczytaj, ta lektura Ci się przyda!
Jak promować ebooka?
Po pierwsze, kilka słów o tym jak pracować z tym tekstem:
Przede wszystkim chcę, żebyś wiedziała, że metody, które tutaj znajdziesz, są naprawdę dobre. Są sprytne – wykorzystują znane mechanizmy stosowane przez dobrze znane Ci marki. Ale pamiętaj, że sukces zależy od tego, jak przyłożysz się do realizacji planu. Zadziała tylko wtedy, gdy postarasz się, by działało.
Otwórz notatnik i spośród wszystkich pomysłów, które znajdziesz w tym eBooku, spisuj te, które Ci się podobają, które korespondują z tym, co tworzysz w Internecie. Dostosuj je pod tematykę, w której się obracasz, otwórz głowę, inspiruj się, a potem poukładaj to w kompletny harmonogram (spokojnie, wskażę Ci właściwą kolejność). Następnie przygotuj wszystko to, co będzie Ci potrzebne, by zrealizować plan (grafiki, filmy, content) i rozpocznij akcję promocyjną.
Tworząc harmonogram akcji promocyjnej/premiery, uwzględnij w nim każdy jeden dzień (np. przez tydzień czy dwa – to zależy od Ciebie). Tu nie ma czasu na przerwy w nadawaniu. W każdym dniu musisz mieć zaplanowany konkretny content. Ma być intensywnie, musi się dużo dziać!
Powinnaś tą kampanią żyć, dosłownie nią przeniknąć. Ona musi śnić Ci się po nocach (i Twoim odbiorcom też!). Wiem, że teraz pewnie pomyślałaś: „Ooo nie, ja nie chcę zamęczać moich odbiorców, nie chcę, by myśleli, że ciągle im coś wciskam…”. Spokojnie! Mam sposoby na to, by Twoi odbiorcy nie myśleli o Tobie źle (a przynajmniej ta najbardziej wyrozumiała część), a co więcej – by skorzystali z tej kampanii, nawet jeśli finalnie niczego od Ciebie nie kupią, chociaż mam nadzieję, że będzie zupełnie odwrotnie.
Ale o tym nieco później.
Jeśli chodzi o kanał, w którym będziesz prowadziła kampanię, to w tej książce znajdziesz mnóstwo przykładów z Instagrama, ale bez problemu będziesz w stanie przełożyć te pomysły na medium, w którym czujesz się najlepiej, dostosowując jedynie pewne kwestie. Natomiast według mnie niesamowicie istotne jest to, ile będzie tych kanałów. Osobiście zalecam jeden portal, który wyciśniesz jak cytrynkę. Z doświadczenia wiem, że często trudno jest regularnie prowadzić jeden kanał, a co dopiero resztę. Jeśli więc kampania ma być przygotowana z wysoką starannością, to bezpieczniej byłoby skupić się na jednym medium, ale ostatecznie decyzja należy do Ciebie.
Jeśli posiadasz profil na więcej niż jednym portalu społecznościowym, ale decydujesz się na prowadzenie kampanii tylko na jednym, np. na Instagramie, to pamiętaj, by na pozostałych kanałach zrobić chociaż plan minimum. Wrzuć post informujący o tym, że trwa akcja promocyjna Twojego eBooka i koniecznie zostaw do niego link.
Gdzie jeszcze warto zawrzeć zajawkową informację o promocji? Wszędzie, gdzie tylko chcesz! Może to być stopka e-mail, BIO profilu w mediach społecznościowych, blog, wizytówki dołączane do fizycznych produktów, które sprzedajesz, albo zostawione w zaprzyjaźnionej kawiarni. Prowadzisz czasem live’y, webinary albo występujesz gościnnie jako prelegent? Powieś za sobą plakat z informacją o promocji albo załóż koszulkę z właściwym napisem. Można zaszaleć, kto Ci zabroni? :)
Kiedy Janina Bąk, autorka książki „Statystycznie rzecz biorąc”, prowadziła swoją kampanię sprzedażową, to na każdym livie, webinarze, wywiadzie, poście przypominała o jednym: o tym, że należy kupić jej książkę. Przypominały o tym koszulki, plakaty czy książki za jej plecami. Przekaz był prosty i zrozumiały dla każdego. Kampania była spójna z wizerunkiem Janiny, bardzo zabawna, ale przede wszystkim – działała.
Pozostaje jeszcze kwestia techniczna dotycząca tego, jak planować harmonogram sprzedaży,czyli jaki wybrać format?
Przykłady formatów, które możesz wykorzystać:
- relacja/stories (np. na Instagramie). Relacje na Instagramie możesz dodać do „wyróżnionych”, dzięki czemu nie znikną po 24 h, tylko będą się wyświetlać na Twoim profilu. Relacje mogą być zarówno mówione, czyli opowiadasz o eBooku, lub w formie pisemnej/graficznej;
- post pisany + zdjęcie/grafika;
- post w formie karuzeli, czyli kilka zdjęć/grafik z konkretną treścią;
- reels/rolka (Instagram), TikTok;
- live.
WSKAZÓWKA! Jeśli nie czujesz się komfortowo z mówieniem do kamery, to możesz spróbować nagrać tylko dźwięk. Spisz sobie na kartce dokładnie to, co chcesz powiedzieć, a następnie nagraj swój głos. Dodaj na stories planszę z tekstem i swoim głosem, będzie to udogodnienie dla tych, którzy nie chcą przeczytać, bo wolą słuchać. Dodatkowym plusem będzie poznanie Twojego głosu, co przybliży Cię do Twoich odbiorców. Kolejnym krokiem może będzie mówienie do kamery? Kto wie?! Montaż planszy graficznej wraz z dźwiękiem łatwo wykonasz w darmowej aplikacji, np. VN lub CapCut. |
Przyda się szczypta odwagi lub… nie ;)
Jestem zwolenniczką tego, by tworzyć w zgodzie ze sobą. Nie rzucać się na głęboką wodę, nie wychodzić drastycznie ze strefy komfortu, tak jak Ci „każą” wszyscy dookoła. Strefę komfortu poszerzaj powoli i wtedy, kiedy będziesz na to gotowa. Ważne, by to, co stworzysz, było naturalne, by było częścią Ciebie. Jeśli zmusisz się do mówienia do kamery i będzie widać, że jest to dla Ciebie trudne, że nie czujesz się komfortowo, to odbiór nie będzie zbyt przyjemny.
Prawie wszystkie pomysły, które znajdziesz w tym eBooku, jesteś w stanie wdrożyć na dwa sposoby:
- Pokazując siebie i swoją twarz, nagrywając filmy, mówiąc do swoich odbiorców na stories itd. Albo…
- nie!
To pierwsze przybliża Cię do społeczności. Pokazując siebie, dajesz się polubić, a to już pierwszy krok na drodze do skutecznej sprzedaży. Ale wiem, że nie dla każdego to łatwe, dla mnie też! I tak naprawdę szczerze uważam, że nie każdy się do tego nadaje. Dlatego jeśli czujesz się z tym bardzo źle, kosztuje Cię to mnóstwo stresu i czasu, to odpuść! I stwórz sobie taki plan treści, by realizować go bez bóli żołądka. Może na początku niech to będzie Tylko Twój głos, a w tle neutralne obrazy? A jeśli i to Cię przerasta, to postaw tylko na posty pisane, bo właściwie przygotowane i publikowane zgodnie z planem też dadzą radę. Pamiętaj, że dobra wartość broni się sama, a Ty może z czasem nabierzesz odwagi.
Jeśli natomiast jesteś już na takie działania prawie gotowa, ale jeszcze coś Cię gdzieś tam blokuje i nie do końca wiesz, jak temat ugryźć, albo jedyną rzeczą, której się obawiasz jest hejt ze strony internautów czy znajomych, to mam dla Ciebie prawdziwą petardę!
Polecam Ci obejrzeć wystąpienie Brené Brown (badaczki odwagi i wstydu) na TED Talks pod tytułem „The Call to Courage”, które jest obecnie dostępne w serwisie Netflix (z polskimi napisami), ewentualnie jego fragmenty można też znaleźć na YouTubie, a zwiastun tutaj.
W wolnej chwili naprawdę warto obejrzeć – kopniak do działania gwarantowany!
„Nie można przyjmować krytyki i oceny od ludzi, którzy nie są w życiu odważni”.
Brené Brown
Jak promować ebooka – Od czego zacząć?
Jeśli masz już swoje miejsce w sieci, a wokół niego zaangażowaną społeczność, to nie oszukujmy się – akcja promocyjna pójdzie Ci dużo łatwiej, niż gdybyś dopiero założyła swój profil i postanowiła go rozwijać właśnie teraz.
ALE!
Jeśli jesteś akurat na początku tej drogi i dopiero zaczynasz budować swoją markę osobistą/swój profil w social media, to nie znaczy, że masz związane ręce. Wciąż możesz, a nawet powinnaś działać!
Jak myślisz? Ile należy mieć followersów, aby rozpocząć akcję promocyjną swojego eBooka? 20.000, 80.000, 150.000 osób Totalnie nie!
Aby akcja promocyjna Twojego eBooka się udała, wystarczy Ci nawet małe konto. 200, 800, 2.000 obserwatorów? Będzie ok!
Pierwszym krokiem, który musisz uwzględnić w planie działania, będzie dotarcie z informacją o eBooku znacznie dalej niż do Twoich obecnych followersów! Twoim zadaniem będzie puścić informację szeroko w świat, dzięki czemu prawdopodobnie zupełnie przy okazji przybędzie Ci sporo nowych obserwatorów (taki miły efekt uboczny).
Zastanawiasz się, jak masz to zrobić? Przyda Ci się kilka sprytnych strategii na to, by Twoje treści dosłownie niosły się same. Więcej o tym piszę w rozdziale “Zasada nr 6: Ale najpierw właściwa kolejność”.
Jak promować ebooka – 6 zasad udanej akcji promocyjnej
Zasada nr 1. Nadrób zaległości.
Jeśli Twój eBook jest już dawno w sprzedaży, a Ty przed jego premierą nie zajmowałaś się opisanymi poniżej obszarami, to wciąż nic straconego. Nawet teraz możesz nadrobić pewne zaległości i dostosować lub stworzyć nowe komunikaty, które pomogą Ci dotrzeć do właściwych odbiorców.
Persona
Być może znasz już pojęcie persony (1) w marketingu (?). Jeśli tak, to spokojnie, nie będę przytaczać tutaj długich definicji, rzucam jedynie światło i przypominam, że sprawa ta jest naprawdę ważna, o czym zaraz się przekonasz. :)
Jeśli nie znasz pojęcia persony, to w wielkim skrócie: chodzi o opisanie Twojego odbiorcy/czytelnika/klienta idealnego.
Wypisz sobie wszystko to, co przychodzi Ci do głowy, ale skup się w głównej mierze na jego osobowości, cechach, marzeniach, tym, czym się zajmuje, a jeżeli jest to ważne w kontekście Twojej marki, to również i na wyglądzie. Najważniejsze jest to, aby poznać jego motywację, co nim kieruje, co może skłonić go do podjęcia decyzji o zakupie, co mogłoby mu pomóc w rozwiązaniu jego problemu. No i właśnie… jakie ma problemy i czy potrafi sobie z nimi poradzić? A może to Twój produkt mu w tym pomoże?
Jedyne, co chcę, abyś teraz zrobiła, to to, byś naprawdę pochyliła się nad tym tematem i zastanowiła się, kim faktycznie jest Twój idealny czytelnik.
Dlaczego to takie ważne? Pozwól, że przytoczę Ci przykład, który doskonale obrazuje to, dlaczego tak bardzo ważna jest wiedza na temat naszych potencjalnych klientów. Czasem drobny szczegół może stać się prawdziwym game changerem!
Przykład pochodzi z książki „O strategiach marketingowych” od Harvard Business School Publishing Corporation:
Pewien czołowy dostawca żywic służących do produkcji farb do elewacji […] dzięki zbadaniu potrzeb dużych firm malarskich, czyli podstawowego segmentu swoich klientów, przekonał się, że tylko 15% kosztów ponoszonych przez jego kontrahentów stanowiła cena farby, zaś lwią część – koszty pracy. Dzięki tej obserwacji dostawca żywic zaczął w swojej ofercie kłaść nacisk na to, że jego produkt schnie tak szybko, że firmy malarskie będą mogły nałożyć dwie warstwy podczas jednej zmiany, co pozwoli znacząco obniżyć koszty pracy. Klienci z zadowoleniem przyjęli tę propozycję, a dostawca żywic podniósł cenę produktu o 40% w porównaniu z tradycyjnymi wyrobami.
Doskonałe, prawda? Otwórz się na swojego klienta idealnego, a stworzysz komunikaty, które trafią w samo sedno!
Ciąg dalszy, znajdziesz w pełnej wersji eBooka “IDEALNA akcja promocyjna lub premiera Twojego eBooka“.
Przypisy:
(1) Paweł Tkaczyk, Persona – narzędzie budowania marki, on-line: https://paweltkaczyk.com/pl/persona-narzedzie-budowania-marki/, dostęp 19.06.2023 r.
(2) Artur Jabłoński i Marek Piasek, Zrozumieć marketing, 2020, ISBN: 978-83-958452-2-2, str. 276